środa, 11 grudnia 2013

98


Sierpień 2012, Praga

Tak jakoś wyszło, że rok temu, odebrałam przesyłkę z egzemplarzami czeskiego czasopisma, na którego okładce było moje Lomo zdjęcie. Duże zaskoczenie i radość dla mnie. I wyróżnienie. A w dodatku ten wyjazd do Pragi po stokroć udany, więc tym większa i lepsza pamiątka. Miłe to było. :)





5 komentarzy:

  1. graty hipis! ja sie swojej chyba nie doczekam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!! Mega Ci zazdroszczę ;) A do Pragi to bym się z Tobą wybrała..... może na 40tkę?? zamiast tego NY???

    OdpowiedzUsuń
  3. no to jest moje Twoje ulubione zdjęcie z lomo (z tych które znam ;) )

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ to musiała być niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń