środa, 17 lipca 2013

53


lato 2010, chyba widok z Orłowa, albo z Sopotu.

Rodzinka nad morze przyjechała. Nawet pogoda się trafiła. Przeglądając zdjęcia zauważam, że mało mam takich letnich. A wakacje to przecież idealna pora dla Lomo.

2 komentarze:

  1. Jedyna wręcz! Ale zaraz, jakie wakacje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ot właśnie. Ktoś pracuje by wakacje mógł mieć ktoś...

    OdpowiedzUsuń