74

sierpień 2010, Berlin

Za 3 tygodnie pojawię się na tym samym skrzyżowaniu w Berlinie. Cieszę się bardzo. I oby pogoda wypaliła. I zabrać Lomo bym chciała. Z drugiej strony, obecną klisze w aparacie trzymam od pół roku i nie mogę skończyć...

73

kwiecień 2011, na gościnie w Szczecinie

Pozostając w temacie zwierzaków - znalazłam kociaka, zrobione u Misi w trakcie przystanku na Roadburn. Przystanki są u Misi są najlepsze :)

72

lato 2010,

Łukasz obcina paznokcie Arwenie. Lubię to pomarańczowe zdjęcie. Dzisiaj byliśmy na gdyńskiej akcji  w Kolibkach: Pies w wielkim mieście. Jutro kolejny spacer z podopiecznymi Ciapkowa. Może i u nas kiedyś zagości czworonóg.

71

sierpień 2010, Off Festival, Katowice

Zimno jest. i pada. surowo zapowiada się ta jesień, Oliwia wyrokowała śnieg już w październiku. Zobaczymy, tymczasem weekend i z tego należy się cieszyć.

70

lato 2010, gdzieś na trasie Gdynia - Chojnice

Jedziesz sobie rano do pracy a tam Frota z aparatem. Fajnie :) Dzięki za fotkę :)

69

czerwiec (?) 2011, Orłowo Gdynia

Nie, to nie mój ślub ani nikogo ze znajomych. Za to dzisiaj od mojego upływa 14 lat, lepszych, gorszych ale całe 14 było ważnych. I nie znalazłam wspólnego zdjęcia z menszem, poza jednym już wstawionym w tej galerii. Mamy jednak całą masę zdjęć solo ;) w każdym razie: Szczęścia nam! :)

68

czerwiec 2010, Gdynia

Remont ulicy mamy. Korki poranne mamy. Nie lubię bardzo.

67

17 maj 2011, Gdańsk

To samo miejsce, ta sama okazja, chwilę wcześniej bądź później. Podwójne \m/
Gdańsk neva 4get.

66

17 maj 2011, Gdańsk

Rzadko znam dokładną datę zrobienia zdjęcia. 17 maja miał się odbyć koncert grupy SWANS na terenie Stoczni Gdańskiej.
Nie odbył - bo padało ;)
66 zdjęcie zobowiązuje. Michałka chyba jeszcze tutaj nie było. \m/  

65

styczeń 2011, Gdańsk

Dalej firmowo. Połowa z nich już nie pracuje. Logo firmowe tez już nieaktualne. A zima nadchodzi.

64

wiosna 2012, Sopot

Pamiętam, ze to był pierwszy cieplejszy weekend wiosny, a może późnej zimy. Pamiętam, że tylko to zdjęcie wyszło z całej kliszy. I pamiętam, że to był fajny dzień.
Nie mogę też znaleźć innych zdjęć z Sopotu, może nigdy ich nie robiłam?
Dzisiaj chciałabym dać radę dojechać do Sopotu, z aparatem.

63

styczeń 2013

Jutro znowu niespodziewana impreza firmowa. Dwa razy w roku? to coś nowego... I maja pokazac coś nowego...

62

Wrocław, maj 2013

Tak jakoś nie tak wszystko. I czuć jesień nadchodzącą. Co ma swoje dobre ale i złe strony.